Podczas uroczystej recepcji ku czci urodzin Księżnej Kornwalii które miały miejsce 17 lipca, książę Karol został przyłapany na sączeniu swojego ulubionego trunku. Czarnej herbaty z łyżeczką miodu. Okazuje się że nie jest w stanie bez niej rozpocząć dnia!
Jako posiadacz rozległych ziem Kornwalii, książę Karol oczywiście posiada swoje prywatne ule. Znajdują się na książęcej farmie zlokalizowanej w ogrodach jego rezydencji w Tetbury. Jednak mimo to, jego prywatny miód w cale nie jest jego ulubionym. Najbardziej ufa radom swojej „czajmanki”, Rishi Deb, będącą jedną z najwybitniejszych specjalistek od herbaty na całym świecie.
„Lekkie, owocowe tony miodu doskonale komplementują soczyste, kwiatowe nuty czarnej herbaty, jednocześnie podkreślając smak i zwiększając wartość całego doznania”. Jej koleżanka po fachu, Chloe O’Hare-Carrol pracująca dla Yumachaa Tea, potwierdza jej opinię.
„Miód jest dużo bardziej różnorodny od cukru, jednocześnie nie będąc przesadnie słodkim. Należy go używać w szczególności pijąc liściastą zieloną herbatę. Miód skomplementuje jej delikatny smak lepiej od cukru, podkreślając go a nie tłumiąc”
Chloe w szczególności poleca miód z kwiatów pomarańczy. Mówi że jest dużo bardziej aromatyczny od zwykłych miodów i że doskonale pasuje do praktycznie każdej herbaty podkreślając jej wyjątkowy smak i aromat. Możecie sami spróbować razem z Miodem Pomarańczowym Huzar!
Komentarze